Najpierw było RODO - zachowanie wszelkich danych osobowych, w szkole, w przychodni - zakrawało o komedie: zakaz używania nazwiska - wywoływanie numerkami, godzinami - teraz czytam o sytuacji w Niemczech:
Restauracje zbierają dane personalne od gości. Tuż po wejściu proszą o wypełnienie formularza (z imieniem, nazwiskiem, datą, numerem stołu oraz numerem kontaktowym). Część miejsc opracowało już elektroniczne dokumenty, część dostarcza każdemu długopis i kartkę do podpisania. Formularz pomoże odnaleźć tych, którzy pechowo przebywali w knajpie w tym samym czasie, co ewentualny wykryty chory.
Za chwilę będziemy swoje dane osobowe zostawiać wszędzie :-D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz