niedziela, 13 kwietnia 2025

przypadek?

Ten czas, kiedy prosisz Pana Boga o znaki, i On ci je daje XD Wchodzę do Stacji benzynowej - mój spowiednik sprzed lat - w kolejce:) Ok, ok - no kiedyś trzeba zatankować - ale TERAZ?! TU?! Idziesz sobie do kina, kilka dni później - rozsiadasz się wygodnie - chill... - i podchodzi przywitać się znów ON! Ja się pytam JAK????!!! Rozumiem, jakby mieszkał w tym samym mieście, ale on jest w parafii 92 km stąd!!! Nie no, miło, bardzo, ale no........................ JAK?! Nie będę czekała już trzeciego znaku - pójdę w końcu do tej spowiedzi...........:)

Ks. S. był u mnie w parafii jakiś czas temu, 2 lata na wikariacie - łączył nas TYLKO (i aż) konfesjonał. Potem spotykaliśmy się przy okazji konferencji, szkoleń, konkursów - nigdy nie udawał, że nie zna:) Musiałam się jakoś szczególnie zapisać w pamięci, ha ha ha ha. No, ale te dwa ostatnie spotkania dość...wymowne.....

Czasem nazywamy coś przypadkiem. I pewnie wiele rzeczy dzieje się przypadkiem, ale czasem niekoniecznie - wierzę w Znaki - Bóg stawia nam kogoś na drodze, daje coś do zrozumeinia - często nie dostrzegamy tego, albo nie chcemy widzieć/zrozumieć, ale ja wierzę, że tak Jest:) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz