Znajomi biorą ślub. Jak wiadomo - trzeba zrobić kurs dla narzeczonych, ciekawostka jest taka, że aby go zrobić - TRZEBA BYĆ ZASZCZEPIONYM! Przed chwilą jeszcze można było zrobić to zdalnie, teraz już nie, i do tego nowy wymóg. A podobno szczepienia są nieobowiązkowe...
Czyli tylko zaszczepieni mogą wziąć ślub :D Jaja.
OdpowiedzUsuńczekam, jak przy wejściu do koscioła będą sprawdzać i wpuszczać tylko zaszczepionych... :-(
Usuńale czemu kursy dla narzeczonych są obowiązkowe? przecież to też przymus? czemu żeby wziąć ślub trzeba robić jakieś kursy?
OdpowiedzUsuńja jestem wolna i żadnych kursów robić nie zamierzam, o.
no właśnie - dlaczego to jest obowiązkowe? myślę, że KASA dodatkowa przede wszystkich - bo nie sądzę, że ktokolwiek wierzy w NPR w dzisiejszych czasach :D
Usuńno więc o to samo chodzi w szczepionkach. Mnie osobiście fffkurza bardziej zakłamanie dotyczące obowiązkowych różnych rzeczy, które naprawdę niczemu nie służą, a trzeba je robić, bo się płaci. I jakoś nikt nie protestuje. Szczepionka przynajmniej ma szansę przynieść jakieś dobro. w odróżnieniu od kursów.
UsuńJa tam z kursu skorzystałam i za naukę npr też jestem wdzięczna :P i nie tylko ja,także nie w tym rzecz... ale dobrze że za moich czasów można było po prostu iść i posłuchać :D Czemu nie pozwalają w maseczkach?
Usuńmaseczki to oprócz szczepień oczywiście... Nowa rzeczywistość
UsuńWidziałam podpowiedź: "w następnej kolejności proponujemy ogłosić, że namaszczenia chorych udziela się tylko zdrowym" :-P
OdpowiedzUsuńdobre, dobre - tylko nie wiem, czy śmieszne, czy już nie? :-/ Ciekawe, czy moi księża jeżdżą jeszcze z namaszczeniem, czy już nie? Czy to się w ogóle jeszcze praktykuje?
Usuń