sobota, 23 marca 2024

Uroczyste Pożegnanie z Kościołem

No wczoraj to już przeszłam samą siebie - 7.30 spotkanie z rodzicami ucznia - w sprawie pedagoga i dyrekcji (ciepło) - od 8 lekcje do 15.35 - 17.00 Droga Krzyzowa z dziećmu - większość z kl. 4, wiec stresowo - ale dali super rade - rodzice przeszczęśliwi, wieczorem nawet podziękowanie przysłali, że mają taką super panią katechetkę, oooooo jakkk słodkooooo - a o 18.30 Droga Krzyżowa ulicami miasta w mojej parafii - na której bardzo chciałam być. Poszłam resztkami sił - oczywiście z biegu, nie wpadłam na to, że może padać deszcz :-/ No i na początku zaczęło kropić - tak tylko troszkę - a potem już nicccc - było pięknie - tłumu nie było :-/ a szkoda, bo naprawdę przepiękne doświadczenia - zakończyło się o 20.00 - wsiadam do samochodu - i lunął deszcz! :) 

Dziś uroczystość Bierzmowania - uwieńczenie prób, na których oczywiście trzeba było być - z młodzieżą to inna bajka, bo raz co prawda nie wystarczy, ale za drugim razem łapią ;-) Czasem Bierzmowanie jest impulsem do Życia z Bogiem - czasem Uroczystym Pożegnaniem z Kościołem - oby tych pierwszych było więcej... :)

Jutro chwila oddechu - a w poniedziałek robimy Grób Pański - projekt rysowałam tydzień temu - w tygodniu wikary ogarniał gadżety typu deski, gwoździe, tkaniny XD Wolę jednak rysować ;-)))) Myślę, że będzie woooow - nam się już podoba, chociaż nic jeszcze nie ma ;-)

No a w szkole jeszcze 3 dni - żeby nie sprawy wychowawcze byłoby lekko i przyjemnie, ale nie będzie - bo już kolejni rodzice umówini na spotkanie :-/ Oczywiście można by było machnąć ręką i mieć wszystko w .... - ale tak sopbie myślę, że jak w klasie 1 ich zepnę - to kolejne 2 lata będę miała lżejsze (?) - albo i nie..... Kto nigdy nie miał wychowawstwa - nie zrozumie... :-/ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz