niedziela, 10 marca 2024

wszystko mogę - nic nie muszę

Wielki Post kiedyś i dziś... Pamietam czas, że był to wyjątkowy czas - pokuty, wyciszenia, rzeczywistego postu bez wesel, dyskotek, płonnych rekolekcji i spowiedzi. W mojej rodzinie zawsze to był inny czas - dziadkowie, rodzice i my, dzieci - wiedzieliśmy, co to post w piątek, co to Wielki Post. Wszystkie dni byliśmy na rekolekcjach, Droga Krzyżowa, Gożkie Żale - tym się po prostu żyło. 

Dziś... Popatrzyłam na facebook - z wczoraj imprezy na całego - jedni świetowali Dzień Kobiet, inni 18-stki, jeszcze inni przed-wyborcze spotkania i Dzień Sołtysa - przecież wszystkim trzeba się pochwalić, wiadomo. W zapomnienie poszedł piątkowy post i wielki post, jakikolwiek post - wszystko mogę nic nie muszę...

Zmieniają się czasy - zmieniają się ludzie, ale czy na lepsze? No nie wiem...

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz