piątek, 26 lipca 2024

można być dla kogoś Aniołem?

Czasem udaje się dać ludziom zarobić - i to jest super. Zaproponowałam koledze rolę drugiego fotografa na weselu - poszedł, kasę wziął, materiał był. Od tamego dnia mówi do mnie: Mój Aniele. W końcu zapytałam - o co chodzi z tym aniołem??? He, ciekawe zdarzenie i zaczyna opowiadać, jak nie miał kasy na opłacenie samochodu i nie miał jej skąd wziąć, mimo nadgodzin w pracy - i wtedy wpada mu tysiąc zł z tego wesela... :) 

Ania marzyła o tablecie graficznym - ma fajny styl, fajnie rysuje, jest w technikum graficznym - poprosiłam, by narysowała mi kolorowanki dla dzieci. Narysowała, a ja je...pokazałam innym katechetem i kupili za "co łaska" na swoje lekcje - udało się uzbierać na ten tablet! Radość nie do opisania!:)

Teraz wymyśliłam pracę dla sąsiadki - krawcowa, na emeryturze:( a drzewo musi na zimę kupić... Odkłada, wiadomo - ale teraz musiała zmienić szkła w okularach... Wpadłam na pomysł, że..... będziemy szyć torby! Takie, jakich nikt nie ma! W sumie myślałam przede wszystkim o sobie:) Za groma nie mogę kupić torby i d e a l n e j na moje szkolne dokumentacje, które siłą rzeczy, mimo całej tej elektroniki jednak muszę mieć - musi pomieścić teczkę A4, a najlepiej ze dwie:) kieszeń na telefon i klucze, których nigdy nie mogę znaleźć w tych wielkich shoperkach medeinchina - no i musi być na ramię, co też ciężko znaleźć w tych wszystkich kupnych torbach - albo te uszy długiiiieeee, że po ziemi można ciągnąć, albo krótkie, że w rękę tylko. Nasza będzie idealna:) Znalazłam fajne tkaniny, dziś przyszły suwaki, rzepy i uszy oraz pierwsze tkaninki - nieprzemakalne oczywiście, bo przecież wiosna lato jesień zima - planuję wielosezonówki - no i te nadruki - śliczne, kolorowe, i trwałe! I lekkie, co też przemyślałam, bo moje poprzednie:-/ Podzieliłam się już pomysłem, ucieszyła się bardzoooooo :) I żadnych czerni! Będą kolorowe serduszka, niebieską baletnicę, dziewczynkę z kotem, leniwe pandy, jesienną aurę i niebieskie kwiaty... Czekam niecierpliwie. Dla siebie zamówiłam jakieś stworki - ale tylko dla siebie, bo raczej tego nikt nie kupi:-))))) Na pewno pochwalę się pracą Pani Danusi:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz