poniedziałek, 29 lipca 2024

niedzielna wycieczka z domu seniora

Byłam wczoraj na sumie w jednym z kościołów - parafia miejska, nie wiem, jak duża - kościółek niewielki, klimatyczny - jak przystało na fotografa byłam jedną z pierwszych. Potem schodzili się wierni. Proboszcz młody sympatyczny. Jako, że siedziałam w pierwszej wolnej ławce za rodzicami i chrzestnymi nie widziałam tego, co za mną. Dopiero na zdjęciach teraz patrzę. Ławek pustych nie było, ale ci ludzie w ławkach.... to wygląda, jak wycieczka autokarowa z domu seniora:( Nie, że coś mam do domu seniora - ale towarzystwo 80plus i poza kilkoma osobami z gości tego chrztu żadnych młodych ludzi:( Ja wiem, że lato, samo południe, niedziela, ale............................... Poraził mnie ten widok:( Na koniec Mszy podszedł proboszcz, wyjął telefon i mówi: Pani zrobi nam zdjęcie:) - oczywiście z dzieciątkiem i jego rodzicami i chrzestnymi:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz