poniedziałek, 15 lipca 2024

wstyd

Siedzimy w gronie znajomych - pizza, zimne piwko itd - świętowaliśmy urodziny jednego z nas - i powiedziałam o urodzinach Ewy - dziś też ma 33 urodziny. Ktoś z nas: muszę jej napisać życzenia! Ktoś obok do niego - ale ona nie żyje. Ten ktoś SZOK i NIEDOWIERZANIE. JAK NIE ŻYJE - pyta? Ktoś opowiada, że wypadek miała samochodowy, w barierki wjechała. SŁUCHAM i teraz to ja SZOK - pytam: skąd wiesz? Jej mama pracuje z mamą Ewy i mama tak mówiła, ale szukali tego wypadku i w internecie nie było...

Co to jest PRAWDA? Można było teraz ją powiedzieć - że to nie wypadek, że to samobójstwo i wcale nie samochodem. Z drugiej strony - po co prostować, skoro jej mama tak powiedziała? :(

Wstyd rodzica samobójstwie dziecka :( - odległość z punktu A do punktu B - ponad 100 km, i nagle wszyscy siedzimy przy jednym stole i PRAWDA jest całkiem inna

To drugie samobójstwo tak bliskiej mi osoby - i nieważne, czy minął miesiąc, czy 4 lata - zawsze przy ich grobie budzą się moje sfrustrowane emocje - czy naprawdę ku*** nie było innego wyjścia?! 

3 komentarze:

  1. a jaką oni mogli mieć motywację do życia? Nie należy wymagać życia, nie dając motywacji...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mówisz o tych dzieciakach, co odebrali sobie życie? Jedno 26 lat - drugie 32 - jaką mogli mieć motywacje? Chociażby WŁASNE dzieci - on zostawił maleńką córeczke, która teraz nauczona przez jego partnertkę - zostawia mu na grobie świeczkę: kochanemu tatusiowi - raz zostawiła swój ulubiony pierścioneczek ukryty pod kwiatkiem, innym razem serduszko wycięte z papieru... to była MOTYWACJA :( Ona - dwie córeczki - które wczoraj zapaliły świeczkę Kochanej Mamusi - i pewnie trauma do końca życia :( Dziwny jest ten świat :(

      Usuń
    2. widzisz, widocznie człowiek nie wystarcza jako motywacja...

      Usuń