sobota, 14 grudnia 2024

3 tygodnie

Ale mnie wymiotło! Ostatni wpis 3 tygodnie temu! Ogólnie - walka z czasem. Praca. Praca. Praca. A grudzień dla katechetów to już całkiem hardkor! 

Wczoraj modlitewne spotkanie z młodzieżą do bierzmowania. Dziś dekanalny etap Szopek Bożonarodzeniowych. Od jutra rekolekcje w parafii...

Ale spokojnie, jeszcze tydzień...:) w którym trzeba ogarnąć dekorację na Jasełka, ostatnie próby z dziećmi, ogarnąć stroje jeszcze - wigilia klasowa ze starszymi dziećmi i ... w sumie nie mam pomysłu na tą wigilię :( U nich to tylko energetyki, papierosy, seks to tu to tam - to jedna część klasy, druga: wszystko mi jedno, nic nie wiem, nic nie pamiętam, nic nie umiem - i trzecia zdecydowana mniejszość: proszę pani, porobimy coś? To moje pierwsze wychowawstwo - zwiedziłam już wszystkie PCPRy w rejonie, MOPSY, GOPSY, Sąd Rodzinny - kuratorów, policje - czyli w sumie wszystkie instytucje :/ Była próba samobójcza, narokotyki, ciąża... Czym jeszcze mogą mnie zaskoczyć? :( I to wcale nie jest szkoła dla trudnej młodzieży - taka zwyczajna szkoła - jak wiadać dzieci z problemami :( Za chwilę będą oceny niedostateczne, zachowania naganne... :( Nie mam czym się pochwalić - jak już dwa dni ciszy, nic się nie dzieje, to zaraz znowu łup ze zdwojoną siłą atrakcje! Ogólnie to im raczej na niczym nie zależy - a jak kłamią rodzicom!!! Bajki niestworzone, tamci zatyrani wierzą swoim pociechom bez mrugnięcia okiem, a potem dzwonię ja................ i afera gotowa! :-/ Potrzebne mi to było :-((((( Za 300 zł miesięcznie ha ha ha ha ha, jakby kto nie wiedział, ile wynosi dodatek za wychowawstwo.... I chyba jeszcze z tego podatek odliczają :)

Ech, Powołanie ... A masło drożeje ...