sobota, 30 czerwca 2018

trzeba prosić


Wchodzę dziś w cmentarną bramę. Obok stoi starszy pan, na ziemi leży miotła i ścierka. Leży, to leży, przechodzę dalej, ale kątem oka widzę, że mężczyzna próbuje to podnieść. Wracam – pytam: pomóc? Zawstydzony mówi: jeśli by pani mogła... Pewnie, że mogę. A podnosząc zwracam mu uwagę – trzeba prosić – bo inaczej skąd my będziemy wiedzieli, że potrzebujecie pomocy? Czy młode pokolenie będzie wiedziało, że ktoś potrzebuje pomocy? No nie wiem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz