(nieco)dziennik
zapiski katechetki
poniedziałek, 20 stycznia 2025
o religii w szkole - z życia wzięte
sobota, 11 stycznia 2025
styczni-owo
niedziela, 5 stycznia 2025
studniówka
sobota, 4 stycznia 2025
hej kolęda, kolęda
poniedziałek, 30 grudnia 2024
wolne
sobota, 14 grudnia 2024
3 tygodnie
Ale mnie wymiotło! Ostatni wpis 3 tygodnie temu! Ogólnie - walka z czasem. Praca. Praca. Praca. A grudzień dla katechetów to już całkiem hardkor!
Wczoraj modlitewne spotkanie z młodzieżą do bierzmowania. Dziś dekanalny etap Szopek Bożonarodzeniowych. Od jutra rekolekcje w parafii...
Ale spokojnie, jeszcze tydzień...:) w którym trzeba ogarnąć dekorację na Jasełka, ostatnie próby z dziećmi, ogarnąć stroje jeszcze - wigilia klasowa ze starszymi dziećmi i ... w sumie nie mam pomysłu na tą wigilię :( U nich to tylko energetyki, papierosy, seks to tu to tam - to jedna część klasy, druga: wszystko mi jedno, nic nie wiem, nic nie pamiętam, nic nie umiem - i trzecia zdecydowana mniejszość: proszę pani, porobimy coś? To moje pierwsze wychowawstwo - zwiedziłam już wszystkie PCPRy w rejonie, MOPSY, GOPSY, Sąd Rodzinny - kuratorów, policje - czyli w sumie wszystkie instytucje :/ Była próba samobójcza, narokotyki, ciąża... Czym jeszcze mogą mnie zaskoczyć? :( I to wcale nie jest szkoła dla trudnej młodzieży - taka zwyczajna szkoła - jak wiadać dzieci z problemami :( Za chwilę będą oceny niedostateczne, zachowania naganne... :( Nie mam czym się pochwalić - jak już dwa dni ciszy, nic się nie dzieje, to zaraz znowu łup ze zdwojoną siłą atrakcje! Ogólnie to im raczej na niczym nie zależy - a jak kłamią rodzicom!!! Bajki niestworzone, tamci zatyrani wierzą swoim pociechom bez mrugnięcia okiem, a potem dzwonię ja................ i afera gotowa! :-/ Potrzebne mi to było :-((((( Za 300 zł miesięcznie ha ha ha ha ha, jakby kto nie wiedział, ile wynosi dodatek za wychowawstwo.... I chyba jeszcze z tego podatek odliczają :)
Ech, Powołanie ... A masło drożeje ...
niedziela, 24 listopada 2024
fajny ksionc
Zmęczona:( Wczoraj siedziałam do 2.00 w nocy ogarniając scenariusz na Jasełka. Chciałam iść na łatwiznę, zaproponowałam dzieciom prosty pomysł, ale.. się nie zgodzili:-/ No i musiało być ambitnie - brakuje mi pomysłu na końcówkę, może sami jutro coś wymyślą. To klasa 7 podstawówki, jakby ktoś pytał:)
Końcówka listopada - a dopiero 1-szy był! Za tydzień już 1 niedziela Adwentu i 1 grudzień! Już nas stresują końcówką semestru:-] Ciekawe, co ja zrobię z tymi, co nie zaszczycili mnie 50% frekwencją na religii?:-/ Jak im spisze nieklasyfikowanie - wypiszą się całkiem:-/ Bo to teraz nowa moda - jak ci się nie podoba pani od religii - możesz się wypisać! Ale, od pani z matematyki to już niebardzo.. Uczeń klasy 4 powiedział, że on się nie będzie tego uczył i mogę mu wstawić 1, bo i tak religia się nie liczy do średniej!!! 10-latki rządzą, he! Pojedyńcze przypadki, ale naprawdę odechciewa się....
Trafiłam dziś na mszę dla dzieci. Boże, takiego kabaretu w życiu nie widziałam!:( To, że dzieci rozbestwione - to...jeszcze do przełknięcia - chociaż, jak zobaczyli, że księdzu się popisuje to i oni wariowali! Nie miałam tel - ale sceny warte nagrania:( Ksiądz biegał, skakał, ślizgał się wyhamowując przed jakimś dzieciakiem, który akurat podniós ronczkę, bo chciał coś powiedzieć:] - w stylu: u mnie w domu rządzi papuga - bo lata i wszedzie sra! U mnie kot rządzi! No to dawaj dalej: chomik, rybka... Porażka! Ale najlepsze to było później - podczas konsekracji książe zmienił jak modulował głosem na wielki tenor mówiąc: bierzcie i jedzcie......... Otwierałam oczy bardzoooooooooooo szeroko! No...sam wygląd gościa też był ciekawy przerzedzone, siwe kręcone długie włosy, długa siwa broda - nie wiem, może do roli Mikołaja się przygotowuje?..... No - NIE, naprawdę NIE - sacrum i profanum - dziecko POWINNO WIEDZIEĆ, i mieć wzorce, jak powinno się zachować w kościele - co można mówić, a czego nie - chociażby:(
Ja to już się chyba jednak starzeję....:( Świat się kręci :-/ Nie nadążam :(