niedziela, 4 listopada 2018

Ciało Chrystusa


Będąc wczoraj na pogrzebie ks. Jana zastanawiałam się, jak przecisnąć się do Komunii św. Stałam na końcu, właściwie przed kościołem – nim dotrę do ołtarza... I słyszę: Ciało Chrystusa... Ksiądz z Komunią wyszedł bocznym wyjściem i przyszedł przed kościół. Wooow. Poza mną nikt Komunii tu nie przyjął – więc już środkiem wracał udzielając tym, co jak ja pewnie myśleli jak tu się przecisnąć? ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz