środa, 7 lipca 2021

szczepionka dla (nie)chętnych (nie)obowiązkowa

Znajomi biorą ślub. Jak wiadomo - trzeba zrobić kurs dla narzeczonych, ciekawostka jest taka, że aby go zrobić - TRZEBA BYĆ ZASZCZEPIONYM! Przed chwilą jeszcze można było zrobić to zdalnie, teraz już nie, i do tego nowy wymóg. A podobno szczepienia są nieobowiązkowe...

9 komentarzy:

  1. Czyli tylko zaszczepieni mogą wziąć ślub :D Jaja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czekam, jak przy wejściu do koscioła będą sprawdzać i wpuszczać tylko zaszczepionych... :-(

      Usuń
  2. ale czemu kursy dla narzeczonych są obowiązkowe? przecież to też przymus? czemu żeby wziąć ślub trzeba robić jakieś kursy?
    ja jestem wolna i żadnych kursów robić nie zamierzam, o.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie - dlaczego to jest obowiązkowe? myślę, że KASA dodatkowa przede wszystkich - bo nie sądzę, że ktokolwiek wierzy w NPR w dzisiejszych czasach :D

      Usuń
    2. no więc o to samo chodzi w szczepionkach. Mnie osobiście fffkurza bardziej zakłamanie dotyczące obowiązkowych różnych rzeczy, które naprawdę niczemu nie służą, a trzeba je robić, bo się płaci. I jakoś nikt nie protestuje. Szczepionka przynajmniej ma szansę przynieść jakieś dobro. w odróżnieniu od kursów.

      Usuń
    3. Ja tam z kursu skorzystałam i za naukę npr też jestem wdzięczna :P i nie tylko ja,także nie w tym rzecz... ale dobrze że za moich czasów można było po prostu iść i posłuchać :D Czemu nie pozwalają w maseczkach?

      Usuń
    4. maseczki to oprócz szczepień oczywiście... Nowa rzeczywistość

      Usuń
  3. Widziałam podpowiedź: "w następnej kolejności proponujemy ogłosić, że namaszczenia chorych udziela się tylko zdrowym" :-P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobre, dobre - tylko nie wiem, czy śmieszne, czy już nie? :-/ Ciekawe, czy moi księża jeżdżą jeszcze z namaszczeniem, czy już nie? Czy to się w ogóle jeszcze praktykuje?

      Usuń