sobota, 9 września 2023

narzędzie wielofunkcyjne

Pierwszy tydzień nowego roku - zaliczony :-] Dobrze, że tylko 4 dni - i nie miałabym w sumie nic przeciw, gdyby właśnie tylko 4 dni pracy były ;-) 

Ogarniam dzieci - moje klasy ogarnięte, ale te nowe, które sobie zażyczyłam potrzebują wstrzasu ;-) Mam 1 klasy branżówki - po podstawówce - potrzebują, by im ktoś pokazał zmianę - ha ha - dobrą zmianę ;-) Są totalnie nieogarnięci - łazili by po ścianach i skakali z sufitu. Mam klasy 1 podstawówki - jeszcze by się chcieli bawić na dywanie :) Jedną klase uczę 3 przedmiotów i codziennie mamy inną lekcję - to dopiero hit! XD Proszę Pani, możemy wziąć jeden zeszyt do wszystkiego? No, to nie jest zły pomysł :-)))

Zaliczone pierwsze spotkanie organizacyjne w jednej parafii - w piątek teraz - druga parafia. Tu Komunie, Różańce, Rekolekcje - coś z serii: zapełniamy w kalendarzu wszystkie niedziele i święta...

A jutro Dożynki Parafialne. Skończyłam właśnie drukować dyplomy dla poszczególnych delegacji. Telefon od proboszcza: Pani podpowie mi, co kiedy i jak - żebym coś nie tak nie zrobił. XD Wydrukowałam mu ściągę. Drukuję jeszcze kartki z napisem REZERWACJA na ławki. No...narzędzie wielofunkcyjne... Pomijam już to, że wieczorem robiłam kosz dożynkowy ze swoją wioską :)

A jeszcze o dzieciach w szkole. Moja klasa - tak będę nazywać klase, której obdarzono mnie wychowawstwem. No...wdrażam się.. Ilość papierów mnie przeraża. Słucham na tych spotkaniach wychowawczych, co jeszcze mam mieć, złożyć, napisać, wypełnić, przeprowadzić.. i... no... tylko zapamiętuję - NA KIEDY xd - jest jeszczeeee czas - się pocieszam :)))) W czwartek pierwsze zebranie z rodzicami, ha ha ha ha - tryskam szczęściem :-] Dzieci mam kupione - ciekawe, czy z rodzicami pójdzie mi równie gładko?.. Ale, wracając do "wstrząsu" - nigdy nie podnoszę głosu - n i g d y - po dobroci załatwię wszystko: u maluchów działa sterowanie wzrokiem, rozumieją bez słów XD u starszaków - żart. Nic więcej - zwycięstwo gwarantowane, zawsze - w moim przypadku. No i te moje dzieciaki mówią: Pani nie nas nie krzyczy!?! A ja: yyy?... No i opowiadali, jak to nauczyciele się wydzierają na nich.  W SZKOLE ŚREDNIEJ, ha ha ha ha. Brawo dla ich pedagogicznego polotu - i dziwić się później, że młodzież ma ich w... Nie ogarniam. 

Ok, drukowanie zakończone. 

A jeszcze - wpadam dziś rano do kościoła - planowałam to, i w sumie z tą myślą pojechałam do tego kościoła - no, ale nie sądziłam, że to widoczne na twarzy XD. Wpadłam przed poranną Mszą - idzie wiakry (parafia obca, ale znać - no znają katechetkę wszędzie :-/) - podchodzi od razu i mówi: jak do spowiedzi to szybciutko, bo zaraz na Mszę będziemy szli. A ja: yyy... XD No to pobiegłam do tego konfesjonału, już nie patrząc - kto w środku XD - spojrzął na zegarek i... było szybko i na temat! XD No..i tak powinno być - bezdyskusyjnie XD 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz