czwartek, 14 września 2023

pierszy raz - wszyscy żyją

No...to się na serio zaczęło - ale...to tak zawsze bedzie? Wróciłam z pracy o 19.40!!! Jak?! Pomijam, że to od 8.00 rano :) Jestem z siebie dumna, bo pierwsze zebranie z rodzicami miałam - i wszyscy przeżyli! ;-) Było bardzo sympatycznie nawet :) Od rana pierwsze dokumentacja wychowawcy - szookk - bo, rozpisałam się, jakieś opinie coś tam - a... pani dyrektor nawet nie czytała - podpisała, postemplowała i oddała. YyY. To się nazywa zaufanie, wooow. Normlanie kariera przede mną, he he :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz