Z ogłoszeń parafialnych: Pragniemy bardzo serdecznie podziękować tym wszystkim parafianom, którzy z własnej inicjatywy złożyli ofiary z okazji kolędy, która – jak wiemy - nie odbyła się w tym roku z powodu pandemii.
I tak oto "kolędę" sprowadzamy jedynie do KOPERTY (nie wiem, czy kiedykolwiek było inaczej?). Zwykle dawało się za przyjście, bo głupio nie dać "ofiary" - teraz ludzie sami noszą. Za chwilę pewnie całymi ulicami i wsiami będą zbierać i nosić na plebanię zebrane ofiary. I znów będzie głupio nie dać, bo lista, bo będzie wstyd, że się nie dało.
Tylko pytanie, w ramach czego ludzie składają te "ofiary", przecież i tak za wszystko muszą płacić - za chrzest, ślub, pogrzeb, mszę...
Piszesz jak przeciętny komentator kościelnych okołopieniężnych spraw....
OdpowiedzUsuńbo to w mojej parafii :-D
UsuńAu nas jest zakaz dawania koperty na kolędzie :) Czyli da się iść do ludzi, a nie do portfeli.
OdpowiedzUsuńwooooooooooooowww
UsuńW ramach "trzynastki"
OdpowiedzUsuńha ha, dobre :-D
UsuńMnie się kiedyś ksiądz pytał, czy na pewno możemy złożyć ofiarę... A zdarzyło nam się i zapomnieć - żaden problem. U nas naprawdę nie dla koperty ;).
OdpowiedzUsuńAle z drugiej strony - jakby podziękowali i powiedzieli na co to jest/było/będzie przeznaczone - nie widzę problemu ;).
parafia niewiele ma z datków kolędowych - praktycznie wszytsko idzie na "13-tkę" dla księży - aczkolwiek znam jednego proboszcza, który wszystko daje na parafię, a i znam takiego, co lata po świecie, inny inwestuje w coraz to nowsze modele autka...
Usuń