Cały czas jeszcze męczę (się) podyplomówkę z języka polskiego. Masakra to mało powiedziane. Narazie walka z dziennikami praktyk - ciągle coś do poprawy! Drobiazgowi strasznie :-/ A ja to ciagle na nowo drukuje, opisuje, skanuje. Skanuje już skany skanów. Za chwile mi napiszą, że nieczytalne! Pewnie, jak już zaakceptują ten dziennik praktyk wezmą się za pracę dyplomową - oj, pewnie będzie się działo, znając ich drobiazgowość :-/ Pisałam o ćwiczeniu czytania i pisania. Niezby ambitnie podeszłam raczej, bo regulamin podaje od 15 do 30 stron - wyszło mi 15 stron. Sprawdzałam nawet znaki, żeby się zmieściło w minimum. Wyczeprał mi sie temat ;-)
To był najtrudniejszy z kierunków. Podejście miałam już drugie - nawet pół roku byłam na innej uczelni. Ale zawsze coś. Planowałam nawet magisterkę z tego, ale wygrała teologia ;-) Nigdy nie miałam dobrych polonistów - pół roku tylko, w klasie 5 szkoły podstawowej - przez pół roku na zastępstwie. Dostałam cztery zera - he, jedynek jeszcze nie było, a na dwójkę nie zasłużyłam! Postawiła mi w dzienniku cztery 0000 z gramatyki! Sprawiła, że zakochałam się w książkach. Zaczełam pisać. Oczywiście poprawiłam te zera na piątki. Pamietam nawet 4 mi wyszła na koniec roku, he he. Później PRÓBOWAŁAM, starałam się, ale nigdy nie zaspakajałam swoich polonistów, którzy sami - patrząc z perspektywy czasu - słabiutko nauczali, nie wymagali, szufladkowali uczniów. Porażka. Maturka pięknie zdana. Byłam samoukiem - naprawdę. No, ale to za mało, żeby zostac polonistą. A teraz - może się w końcu uda ;-)
Nie planuję teraz uczyć języka polskiego - ale w przyszłości pewnie tak. Boję się, że religię wyrzucą ze szkół. Boję się, że zrobić jedną godzinę. Zostanę wtedy bez pracy. Muszę się zabezpieczać. Może tak się nie wydarzy - toć już 30 lat jest religia w szkole, ale to, co się dzieje... :(
A ze szkoły dziś przyszedł mail od dyrekcji, że 7 września mamy szkolenie on-line na temat czegoś tam. Myślę, że wszyscy nauczyciele zapamiętają i już się cieszą, he he. Czasem mam wrażenie, że nauczyciele nie tylko nie mają wakacji, ale nawet urlopu nie mają...
Przeczytaj to, co pod linkiem. Powinno się przyszłej polonistce przydać.
OdpowiedzUsuńhttps://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/umiedzynarodawiac;14616.html