poniedziałek, 18 lipca 2022

polonistką być

Cały czas jeszcze męczę (się) podyplomówkę z języka polskiego. Masakra to mało powiedziane. Narazie walka z dziennikami praktyk - ciągle coś do poprawy! Drobiazgowi strasznie :-/ A ja to ciagle na nowo drukuje, opisuje, skanuje. Skanuje już skany skanów. Za chwile mi napiszą, że nieczytalne! Pewnie, jak już zaakceptują ten dziennik praktyk wezmą się za pracę dyplomową - oj, pewnie będzie się działo, znając ich drobiazgowość :-/ Pisałam o ćwiczeniu czytania i pisania. Niezby ambitnie podeszłam raczej, bo regulamin podaje od 15 do 30 stron - wyszło mi 15 stron. Sprawdzałam nawet znaki, żeby się zmieściło w minimum. Wyczeprał mi sie temat ;-) 

To był najtrudniejszy z kierunków. Podejście miałam już drugie - nawet pół roku byłam na innej uczelni. Ale zawsze coś. Planowałam nawet magisterkę z tego, ale wygrała teologia ;-) Nigdy nie miałam dobrych polonistów - pół roku tylko, w klasie 5 szkoły podstawowej - przez pół roku na zastępstwie. Dostałam cztery zera - he, jedynek jeszcze nie było, a na dwójkę nie zasłużyłam! Postawiła mi w dzienniku cztery 0000 z gramatyki! Sprawiła, że zakochałam się w książkach. Zaczełam pisać. Oczywiście poprawiłam te zera na piątki. Pamietam nawet 4 mi wyszła na koniec roku, he he. Później PRÓBOWAŁAM, starałam się, ale nigdy nie zaspakajałam swoich polonistów, którzy sami - patrząc z perspektywy czasu - słabiutko nauczali, nie wymagali, szufladkowali uczniów. Porażka. Maturka pięknie zdana. Byłam samoukiem - naprawdę. No, ale to za mało, żeby zostac polonistą. A teraz - może się w końcu uda ;-) 

Nie planuję teraz uczyć języka polskiego - ale w przyszłości pewnie tak. Boję się, że religię wyrzucą ze szkół. Boję się, że zrobić jedną godzinę. Zostanę wtedy bez pracy. Muszę się zabezpieczać. Może tak się nie wydarzy - toć już 30 lat jest religia w szkole, ale to, co się dzieje... :( 

A ze szkoły dziś przyszedł mail od dyrekcji, że 7 września mamy szkolenie on-line na temat czegoś tam. Myślę, że wszyscy nauczyciele zapamiętają i już się cieszą, he he. Czasem mam wrażenie, że nauczyciele nie tylko nie mają wakacji, ale nawet urlopu nie mają... 

1 komentarz:

  1. Przeczytaj to, co pod linkiem. Powinno się przyszłej polonistce przydać.

    https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/umiedzynarodawiac;14616.html

    OdpowiedzUsuń