He, to jest myśl! Nie ze skargą do kurii tylko do gazety! Proszę, co pokolenie to lepsze pomysły! Brawo! Gość popłynął. Ciekawe, czy tak głupi, czy pewny siebie? Pomijam już powołanie (może w dniu prymicji jeszcze w to wierzył?). Laski nie od dziś lecą na księży, nie od dziś księża uwodzą laski. Niejedna zostaje z dzieckiem i mimo, że wszyscy mówią do niego "ojcze" własne dziecko musi mówić "wujku". Jeszcze z twarzą wychodzą ci, co jednak odchodzą z kapłaństwa i ponoszą konsekwencje swoich czynów, ale to zaledwie maleńki procent, reszta prowadzi podwójne życie i zgrywa doradców od wszystkiego.
Nie będę odnosić się do własnych doświadczeń w tych klimatach, ale stronię od księży, na ile się tylko da. Poza pracą i konfesjonałem - nie wchodzę w żadne relacje. Dziękuję, nie jestem zainteresowana ani ich mądrościami, ani radami, ani życiem, ani pomysłami. I fajnie, że ten Dębski wpadł - oby więcej takich panienek odważnie ujawniło czyny tysiąca innych "Dębskich" to Kościół byłby zdrowszy... A może i oni sami pomyśleliby zanim by do głowy przyszła głupota :-/
Dla tych, co nie wiedza o co chodzi w wyszukiwarkę wystarczy wpisać: ks. Andrzej Dębski - (anty)bohater ostatnich dni...
kuria nie reaguje na wiadomości tego typu, a gazeta i owszem, dlatego do gazety. Naprawdę uważam, że wpadnięcie jest zbawienne dla niektórych, bo dopiero wtedy zauważają, na czym polega prawdziwe ludzkie życie. Że pracowac trzeba, rachunki płacić i takie tam.
OdpowiedzUsuń