niedziela, 20 listopada 2022

modlitwa niedzielna

Niedzielna Msza prywatnie dziś. Za tydzień ja tworzę fajerwerki, ale dziś tylko w nich uczestniczyłam. Piekna liturgia, śpiew, dobrze przeczytane czytania, no kazanie takie tam lanie wody, na mnie nie działają te gadki, ale chodzi mi generalnie o formę modlitwy, skupienia - błogośććććć. Tak to ja lubię. Już się cieszę na Adwent. Pierwszą Niedzielę obstawiam z młodzieżą - szok, bo panowie z technikum zgłosili się do czytań, woow. Zespół podejrzanie chętny do śpiewania. Super - cieszy mnie to bardzo! Marzy mi się tez taka wspólnota tych młodych ludzi - formacja przez właśnie takie zaangazowanie, ale też czas na rekreację - jedzonko. Pójdzie na koszt proboszcza XD - ale chyba na sobotę coś im wymyślę - po próbie. Może jakaś pizza? Słabych mam wikariuszy - tzn, generalnie uśmiechnięci i życzliwi - ale do zrobienia czegokolwiek to średnio :( Tylko - OD siebie. W sumie, po Maciejowych opowieściach i tysiącu innych atrakcjach w wykonaniu księży - może to i lepiej?... :( 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz