poniedziałek, 22 listopada 2021

realia

Kolejne klasy na kwarantannie - możesz se planować, czego to nie zrobisz... Rozpierducha na całego :-/ Gdybym się nie zaszczepiła, to w sumie od połowy września siedziałabym w domu. 

W szkole strzelam niespodzianką - kartkówka z pacierza! Ogólne poruszenie! Narazie we wszystkich klasach 5 przeszła fala. Średnia ocen pięknie nam poleciała w dół. Samozachwyt opadł - myśleli, że już wszystkie rozumy pozjadali! A tu - o, popatrz, zwyczajne Dziesięć przykazań Bożych i kraksa! :-/ Przecież wiem, że oni się nie modlą i raczej tego nie pamiętają - ale delikatnie ostrzegałam, że WARTO przypomnieć sobie - ale przecież PO CO? No więc... :-/

W klasach komunijnych wałkujemy pacierz od podstaw. Uczą się, bo wiadomo - ale... na jak długo? Bierzmowani - odpytuję na co drugiej lekcji - znając życie, kują na pamięć, może z jedna osoba umiałaby cały, ale dwóch to raczej pewnie bym nie znalazła na trzy klasy, które uczę. Kiedyś gimnazjalista trzasnął mi tekstem: ja się tego nauczę, powiem pani, ale modlić się i tak nie będę - KANDYDAT DO BIERZMOWANIA. 

No, takie czasy mamy. Jesteśmy mądrzejsi od Boga, samowystarczalni :-/

No nic, jutro idę do 4-latków, 5-latków, 6-latków - a będę im opowiadała o Zwiastowaniu - to dopiero będzie mega historia! ;-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz