niedziela, 26 grudnia 2021

Dzieciątko - Boże Narodzenie

No to nareszcie chwila oddechu! Obrobione zdjęcia z wczorajszej sesji wgrywają się na dysk, mama dzidziusia będzie przeszczęśliwa. Wczoraj prawie cały dzień spędziłam u obcych - najpierw ubieranie dzieciątka, później chrzest i w końcu przyjęcie. Poznaję nowych ludzi, zwyczaje, pracuję i zarabiam przy okazji. Rola fotografa marzyła mi się przez lata, zdjęcia robiłam zawsze, ale nigdy nie miałam odwagi tego spieniężyć - a szkoda, bo dziś pewnie miałabym już własne studio. Ale, może kiedyś... :-)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz