wtorek, 7 grudnia 2021

poniedziałkowo

Dziś 2 dzień adwentowych rekolekcji parafialnych. Jakoś do mnie nie trafia - takie tam opowiastki... :-/ Nie wiem, albo moje oczekiwania poszły wysoko w górę, albo poziom homilii poszedł nisko w dół - jakoś kiedyś można było posłuchać, a i wzruszyć się czasem. Kazania o których się myślało, nawet i przez cały tydzień. O, już dawnoooo nie słyszałam DOBREGO kazania :( 

Jutro przedszkole. Ostatnio szukaliśmy noclegu dla Maryi i Józefa. Nie mieli pieniędzy, nikt im nie chciał otworzyć drzwi. A Jaś mówi: Ciocia, ja mam pieniądze w skarbonce, dam im! Dzieci sa CUDowne w swojej prostocie i głębi! <3 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz