środa, 23 lutego 2022

problemy nauczyciela

Mam zgodę dyrekcji na zrobienie praktyk z języka polskiego. Wybrałam jednak podstawówkę. Podyplomówka uprawnia do nauczania na każdym poziomie, i chyba w sumie nawet w branżówce byłoby lepiej uczyć niż w podstawówce - ale stwierdziłam, że tu mam jeszcze jakiś wpływ na naukę tego języka, a później to już... - cóż, widzę po swoich "studentach" w technikum - ani pisać, ani czytać - a jak pisać to ni groma tego się nie da rozczytać! Wolę jednak, jak do mnie mówią XD

Jutro rozpoczyna się sesja - dwa pierwsze semetry to był jakiś koszmar :-/ Chyba nawet się nie spodziewam, że trzeci będzie łatwiejszy. Ciekawostka taka, że tych praktyk mam aż 90 godzin! Z przedmiotów zawodowych miałam 40 (chyba, jakoś - ale na pewno nie 90!). Dobrze, że te praktyki z reklamy zrobiłam w tamtym roku! A, żeby było śmiesznie chyba raczej nie otworzą tego kierunku w szkole, w której miałam zamiar tego uczyć. Rok temu kierunek otworzyli, ale zgłosiły się tylko 2 osoby - i nie udało się utworzyć zespołu, w tym się mówi, że raczej nie będzie tego w ofercie :-/ I to też troszkę mnie przekonało, że jednak lepiej zostać w podstawówce - tu nabór będzie zawsze... :-/ Ech, problemy nauczyciela... :-(


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz