Kolejny poniedziałek wakacji. Tworzę książkę z tego bloga - poprzedni już opublikowałam i można sobie pobrać - KLIK. Oczywiście inaczej pisze sie bloga, inaczej książkę - więc siedzę i poprawiam jeszcze, usuwam, dodaję, objaśniam, poprawiam literówki. Pomysł na okładkę mam, ale zdjęcia jeszcze nie mam. Nie będę drukować - będzie tylko w sieci. No, może kilka sztuk tylko. Jakoś z obcymi łatwiej się dzielić pamiętnikiem niż ze znajomymi ;-)
Bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać Twoją książkę! Uwielbiam wszystkie Twoje teksty!
OdpowiedzUsuń