piątek, 7 stycznia 2022

do ferii - 3 tygodnie...

Jakaś słaba organizacja czasu z nowym rokiem :-/ Od poniedziałku szkoła stacjonarnie - się wszystko unormuje XD. Trzy tygodnie do ferii, wystawianie ocen i klasyfikacja, posiedzenia rady i te inne - już się nie mogę doczekaaaać. 

Wczoraj Trzech Króli - u mnie wręczenie nagród z parafialnego rodzinnego konkursu na najpiękniejszą szopkę Bożego Narodzenia. Na całą parafię było 10 prac - ale poziooooom wwwwwooooow! Nagrody też były mega! Nie powiem kto musiał je zakupić, zapakować, zawieźć, przygotować dyplomy, wcześniej zaprojektować, wydrukować. MISJA katechetki XD Dzieci zachwycone, rodzice jeszcze bardziej, proboszcz trochę mniej, bo ktoś musiał za to wszystko zapłacić ;-)

Wieczorem dopiero zorintowałam się, że dziś w liceum nie ma wolnego - lekcje! Podstawówka wolne, a tam nie! Ogarnęłam. Zaczynają się już teatrzyki z poprawianiem ocen. A dziś to już szczyt możliwości - wcyowawczyni poprosiła, żebym jej panom wstawiła 6, bo brakuje im do stypendium! 5 to im wychodzi, ale do 6 dalekooo. I sama zaproponowała: może pacierza ich zapytaj, albo coś? no PODNIOSŁA MI CIŚNIENIE. Więc postawiłam na to "coś" - forma literacka lub multimedialna - na tapete poszedł Wyszyński - 4 tematy do wyboru. Może nawet ona sama za nich to zrobić, skoro jej tak zależy.

A tak tworzy się moje wymarzone studio - jeszcze daleko, ale już coraz bliżej - mam nadzieję na sesje walentynkowe tuż tuż - jest już kameralna Toskania 

 
 i klimatyczna stodoła ;-)


Florencję pokaże następnym razem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz