środa, 27 maja 2020

27.05

Skończyłam wypisywać książeczki dla dzieci komunijnych. Trochę to trwało... Zamówiłam obrazki pierwszokomunijne - na szczęście wypisane komputerowo za dodatkową opłatą oczywiście - ale rodzice płacą, wiadomo. Jeszcze do zamówienia Pisma Święte i wklejka do wyprodukowania, niestety już nikt płacić nie będzie - katechetka zrobi. Wydawałoby się, że katechetka to tylko w szkole dzieci przygotowuje - nie, składki, pamiątki, próby i wszystkie inne atrakcje raczej należy do katechetów. Chociaż kiedyś miałam proboszcza, który sam kupował, zamawiał, wypisywał. W tym roku prób nie planujemy, minimum - myślę, że też będzie miało to swój urok... Skromnie, bezstresowo. Tak mi się przynajmniej wydaje...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz