czwartek, 7 stycznia 2021

pada śnieg

Trzech Króli u mnie zawsze pracowicie odkąd powstały Orszaki, zdjęciowo, montażowo, medialnie, skończyłam przed 3 w nocy, uff! Wręczenie nagród z konkursu parafialnego, jak zawsze na wesoło ;-), wydaje mi się wszyscy zadowoleni - no wiadomo, że 1 miejsce tylko jedno i 2 jedno, i nawet 3 jedno - ale bez tego nie byłoby sprawiedliwie, za rok nie byłoby rywalizacji, starania - a jakby nie było w każdym konkursie o to chodzi - trzeba być oryginalnym! Najlepsze było to, jak ci z 1 miejsca powiedzieli: jak za rok będzie konkurs to już mamy pomysł! Mega! Z ks. proboszczem stanowimy fajny duet - a jak jeszcze dyskutujemy między sobą przez mikrofony to ludzie mają kabarecik za darmo - ale tak fajnie, na wesoło, i wydaje mi się, że tak powinno być :)

Przez te wszystkie medialne zabiegania nie zdobyłam kredy na napis na drzwiach, a w dwóch parafiach byłam, na dwóch Mszach! ;-) Tłumów nie było, ale limit wydaje mi się dawno przekroczony. Maseczki, jakotaki dystans, Komunia na rękę, no i najważniejsze ciepło w kościołach, wooooow - fajnie, bardzo fajnie, no i moje ulubione Kolędy, woooow, kocham, i choinki, i światełka, mega. Nie tylko dzieci widać lubią takie klimaty. A i moja choinka domowa ciągle rozświetlona - w tym roku kolorowymi lampkami, bo zawsze stonowane, niebieskie, zielone, złote, a w tym roku zapragnęłam KOLORÓW! Za oknem śnieg i namiastka zimy, pewnie jeszcze mi się znudzi, he he, ale narazie - cieszy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz