środa, 13 stycznia 2021

w środę 13-tego

Czy Ktoś wie, kiedy dodaje się rodzynki do ciasta drożdżowego? Piekłam placek, w przepisie był bez rodzynek, a ja wole z i był problem :-/ Wgniotłam je na koniec, jadalne nawet, ale nie wiem, kiedy powinno się prawidłowo je dodać. Pewnie na google jest, ale jakby kto miał sprawdzoną opcję - poproszę :)

Siedzę nad projektem fotoksiążki, mam do napisania dwa scenariusze (z filozofii dla urozmaicenia) na jakiś projekt, który muszę zaliczyć, a jutro od rana posiedzenie rady pedagogicznej (on-line) w sprawie pracy z kl. 1-3, które ruszają od poniedziałku. 

Marzyło mi się ostatnio kupić serię książek mojej ulubionej autorki - część już przeczytałam, ale miałam świadomość, że z pewnością nie wszystki - nowe, full kasy, używanych nikt nie sprzedaje - a tu pojawia się aukcja dla Filipka i 30 książek za 100 zł - podbili cenę do 130 zł, ale cierpliwie czekałam końca, i za 140 zł kupiłam - na jakiś czas mam co czytać ;) Dziwne jest to, że nie czytam książek religijnych. Przejadły mi się. Nawet takich okołoreligijnych. A lubiłam bardzo. Nie przeczytam Szustaka, Kramera choćby nawet nie wiem co. Pawlukiewicz, kiedy żył - tak, teraz nawet nagrań nie słucham, nie da się. Jan Góra za życia tak, teraz nie pójdzie. Jan Paweł II - nie da rady. Chyba studia to sprawiły, że przestaje człowiek lubić to, co kiedyś kochał ;-) 

Za oknem biało, podobno mroźnie ma być. A ze statystyk Covidowych: LICZBA ZAKAŻONYCH DZIŚ + 9 053 aktualne225 708 łącznie1 404 905. LICZBA WYZDROWIAŁYCH + 8 997 razem: 1 147 123, LICZBA ZMARŁYCH + 481 od początku 32 074. Zaszczepieni dziś + 51 786 łącznie 309 620. Tęsknię za kinem, za restauracją, za wyjściem gdziekolwiek, marzy mi się koncert, cokolwiek, byle spotkać się z ludźmi, bez meseczek, przytulić się, uściskać ze znajomymi, zaprosić na kawę, posiedzieć bez stresu, czy za chwilę ktoś nie zachoruje, czy nie zarażę, czy mnie nie zarażą - to się już nigdy nie skończy? :-(



4 komentarze: