niedziela, 14 lutego 2021

niedziela

Niedziela. W kościele się przedłużyło, zmarzłam - mam nadzieję, że mnie nie rozłoży żadne choróbsko :-/ bo coś chwilowo średnio. Nie ma, jak to Msza on-line zimową porą ;-) 

Minęła 22.30 - skończyłam na jutro ogarniać system - o Wielkim Poście już, klimatycznie w tym tygodniu będzie. Siedziałam 3 godziny nad prezentacją, pół godziny migania tym, co w ogóle raczą patrzeć :-] i po lekcji. Chwilami czuję bezsens swojej pracy :( Siedziałam dziś w tym kościele, i te wszystkie ludzie siedzieli - nie było ani 1 dziecka! A nie, było jedno - może ze 2-letnie i wrzeszczało pół Mszy :) Z młodzieży - 1 chłopak i kilka osób w zespole śpiewającym. Ciekawe ilu z moich uczniów dziś było w k-le, oglądało Mszę? Tydzień temu zaryzykowałam, zapytałam - kl. 4 - dwie osoby były, z kl. 7 - jedna była w kościele, jedna oglądała on-line. Na dwie klasy, około 40paru osób. Więcej nie będę pytać - po co? :-/ A może - trzebaby?.. Ech, ech... Czyżby to wypalenie? Może już brak wiary? Bezsens ewangelizacji? Brak motywacji? Zmęczenie? Znużenie? Sama nie wiem...

Przed nami konkurs - nie sądziłam, że ktokolwiek się zgłosi, ale jednak - czytamy Dzieje Apostolskie w nowym przekładzie. Fajerwerki. Konkurs Wiedzy Biblijnej, test 10.III - narazie dałam 10 pytań i czekam 3 dzień na odpowiedź :-D Podejrzewam, że odpuszczą szybciej niż mi się wydaje :-D Konkurs diecezjalny, ksiądz dziekan (cztaj - ja) ma(m) ogarnąć etap dekanalny. Zamówiłam książki - albumy, jako upominki dla uczestników, bo znając życie ks. dziekan obudzi się w ostatniej chwili ;-) Skończę przygotowania konkursu biblijnego - zaczyna się plastyczny dla kl. 0-4, jeszcze więcej fajerwerków będzie ;-) Potem kwiecień i przygotowania do komunii, o ile termin zostanie ten, który jest. No i mamy maj. Wcześniej jeszcze pewnie tysiąc innych atrakcji - nie wspomnę o zwyczajnych lekcjach w szkole i poza nią - ciekawe dokąd będzie trwała ta zabawa w zdalne nauczanie? :-/

Otwierają nowy kierunek technikum, zaryzykowałam i po raz kolejny zapisałam się na podyplomówkę. Zaczynam semestr 24 lutego. Tym razem - reklama :) Pracowałam rok w tym, umiem zrobić wiele fajnych rzeczy, nauczę się - mam nadzieję, jeszcze fajniejszych - no i w sumie fajnie by było być panią od reklamy ;-) Od poligrafii i od religii. Kurcze, z 3 przemiotów to już chyba uzbieram etat w szkole średniej? O ile mnie tam zatrudnią :-D he he Dobrego tygodnia wszystkim! <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz