niedziela, 28 lutego 2021

niedzielnie

Niedziela, wieczór, ogarnęłam na jutro zajęcia i weszłam na pocztę poczytać prace dzieci - kiedyś to muszę zrobić, więc pomyślałam, że dziś - jutro będzie mniej. Przyszły 4 prace - jedna z 2 liceum: odesłałam z adnotacją o autorze pracy i nawet link wysłałam Wojtka Węgrzyniaka, gdyby nie wierzyła, że to on pisał, a nie ona :-D Nawet nie zmieniła formy i kopiowała: szukałem, pisałem, mówiłem :-D Nie stawiam 1, zachęcam do samodzielnego pisania - ale chciałabym zobaczyć ich minę, kiedy czytają, że znalazłam to w internecie :-D Sobie pewnie myślą: ***** ***, czy ona nie ma co robić, tylko szuka naszych prac po internetach?! ;-)

Następne prace były z kl. 4 podstawówki, wstawiłam jedną 5, jedną 6, bo fajnie dziewczynka napisała pracę i samodzielnie i oczywiście jedna musiała być kopiuj-wklej. I tak się zastanawiam, czy ten dzieciak sam  wpadł na ten genialny pomysł, czy mamusia mu to zrobiła? Nie wierzę, że 10-latek, akurat ten - tak genialnie to wymyślił. Obstawiam na mamusię. Napisałam, że praca świetna, ale ks. Jacka jakiegośtam,  podałam link i zachęciłam do samodzielnego myślenia. Smutne to, że taki dzieciak i już tak kombinuje :-(

Wczoraj udało się odwiedzić konfesjonał w zaprzyjaźnionym sanktuarium. Przede mną tyle czasuuuu trzymał panitentkę, że myślałam, że zemdleję :-/ Każdą następną po mnie też, a ja: - Boże, bezdyskusyjnie poproszę, ha ha. Może to one tyle gadały, a nie on? Nie wiem, ale cieszę się, że nie natchnęłam go do kilkunastominutowej gadki ;-) Potem Msza św., dobre kazanie i mega śpiew organisty, słucham czasem on-line, jest naprawdę woooow - i takie mini rekolekcje wielkopostne mam za sobą. Pewnie innych nie będzie, bo u mnie w parafii nic się nie mówi na ten temat. 

Zastanawiam się, chciałabym - ale nie wiem nawet, czy mogę proponować dzieciom - udział w Drodze Krzyżowej z ich udziałem, jakieś rozważania by przeczytali - ale czy to realne? Czy rodzice puszczą? Pozwolą przyjść? Czy w ogóle mogę to proponować? Miałam nadzieję, że w marcu jakoś już wrócą do szkół, ale... :-/ Nie wiem. Chyba dyrekcję zapytam, żeby później nie było...

1 komentarz:

  1. może powinnaś sprawdzić, co kryje się pod gwiazdkami (***** ***) ?

    OdpowiedzUsuń