czwartek, 19 listopada 2020

prawie wekendowo

No, prawie, prawie weekendowo. Dziś po raz pierwszy lekcja na żywo z domu - w końcuuuu - nie wiem na jak długo, ale ciekawe doświadczenie ;-) Tak blisko mieć do pracy, rewelacja! ;-) Oczywiście w pełnym oprzyrządowaniu już od 8 rano - dobrze, że tylko 30 minut te lekcje, bo dzieciaki by mnie zagadały ;-) Tęskni mi się już trochę za nimi... Za to przedszkole po południu zrekompensowało tęsknotę. Tam to sie dzieje! :-) Wrócił po 3 tygodniach Igorek i zaczyna wydziwiać, leżakować mówię: chyba dawno na was nie krzyczałam, co? A dzieci: pani nigdy na nas nie krzyczy, ja zdziwiona: nie? - potwierdziły: nieeee. Ech, ech, nawet pokrzyczeć nie dadzą ;-)  I Igorek sam się ogarnął ;-) Słodziaki. A już tak zewangelizowana grupa, że razem ze swoją panią wychowawczynią klęczały pod krzyżem na ścianie i modliły się, jak Pan Jezus, z rękami wzniesionymi ku górze. No, pani wychowawczyni zaskoczyła - w sumie to fajny przykład. Brawo!

Szukałam pomysłu na lekcje online. Można prezntację, filmiki, można czytać, można opowiadać, ale co za sens opowieści, jak i tak patrząc na mnie raczej nie zapamiętają. Jako, że sama jestem wzrokowcem padło na notatki graficzne uzupełniane gadankiem i dyskusją z dziećmi. Oto część z dzisiejszych opowieści i  pewnie ciąg dalszy nastąpi ;-)



cdn

4 komentarze:

  1. Obrazki świetne. Dla dzieci fajna wizualizacja. Mnie niestety przypominają się "zakulisowe" informacje. Że Jakub był oszustem, że dwanaścioro dzieci Jakuba to z żon i niewolnic, że bracia Józefa mogli być wkurzeni, że ojciec tak faworyzuje ich najmłodszego brata ( rodzicielskie błędy wychowawcze!). Pociechą jest, że Bóg ze wszystkiego wyciąga dobro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wiem, wiem - na szczęście to tylko kl. 4 i nie opowiadam szczegółów ;-) - ale fajne jest to, że myślą - ciąg dalszy był o Józefie, kiedy ci niby bracia przyszli po żywność on im przebaczył i takie tam - na koniec było pytanie: jak Ty byś się zachował na miejscu Józefa? Włącza się chłopiec i mówi: bym im przebaczył, ale zboża bym im nie dał! :-D Wielu nie chciało przebaczyć, ktoś inny zboże by dał - ale nie przebaczył! No ciekawie, ciekawie - a później przeszłam do scenek z życia wziętych o przebaczeniu - no i wyszło, że tak czy siak - jest to trudne :-/

      Usuń