środa, 4 listopada 2020

sezon mandarynkowy uważam za otwarty


- Lubi pani mandarynki? - pyta na przerwie Jaś, kl. 2
- Lubię
- A przyniesie pani na następną religię i się podzielimy?

No i pewnie kupię z kilogram i zaniosę na następną religię. Zdezynfekujemy rączki i zjemy ;-) Od poniedziałku zdalne u maluchów. Załamka. Mandarynki będą na pożegnanie, bo ja mogę tego nie przeżyć... :-/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz