sobota, 29 maja 2021

apostazja

Słucham wywiadów na YouTube, i Jola Sz. znana lub mniej znana - z kanału Hipster Katoliczka, którego zresztą już nie ma - tzn, jest, ale już w innym wymiarze i tytule. Dziewczyna, która mnie zachwycała, nie tyle życiem, bo w sumie to nie wiem nawet, co robiła, ale wiarą w Boga, entuzjazmem, otoczką okołokościelną - fajnie się słuchało, oglądało. Ba, nawet w mojej katedrze była na rekolekcjach, z mową do młodzieży - nawet pojechałam dla tego spotkania, nie osobistego, ale byłam ciekawa. Potem pojawiła się obrona "błyskawic" i inne skandale, a w wywiadzie z grudnia mówi, że jest NIEWIERZĄCA, że bliska apostazji, że SIĘ NIE MODLI, wręcz wyśmiewa modlitwę, kościół, wspólnotę, potępia "lidera" Jana Pawła II :( Zasmuciło mnie to, bardzo :( 

Smucą mnie te wszystkie odejścia :( Wiadomo, nie mam wpływu, i w sumie nic nie tracę - bo i nic nie zyskiwałam od tych osób - ale jakoś tak... Smutno... Nie komentuję takich decyzji, mi samej też wiele brakuje w Kościele i z wieloma się nie zgadzam ale tu chyba o coś innego chodzi - i od nas samych zależy najwięcej, jak buduje WSPÓLNOTĘ, CZY buduje, albo chociaż czy, jakkolwiek to zabrzmi, czuje się odpowiedzialny za Kościół, za wspólnotę... No jest różnie, bywa ciężko, beznadziejnie też chwilami, ale chyba najbardziej chodzi tu o nas samych - o relację z Jezusem, o życie wg jakiś norm/przykazań, DOBRO, wiarę w Życie Wieczne. Czasem wszystko to zburzy "autorytet" księdza, fakt, ale czy jest do zaraz powód do odejścia? :(
 


2 komentarze:

  1. powód do odejścia to nie jest, ale wytrzymać trudno :P. poza tym chodzi o relację z Jezusem podobno, nie o chodzenie do kościółka i wykrzykiwanie, jaka jestem wierząca Jola. :P Tyś napisała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, tak, tak... Wiele rzeczy mnie boli w Kościele, bardzo wiele. Nie tak dawno emerytowany biskup mojej diecezji został ukarany przez Watykan. Do tego różne niefajne - powiedzmy to tak - własne doświadczenia. Ale były też te dobre. A przede wszystkim w takim właśnie Kościele jest Jezus. Nie umiałabym Go opuścić.

    OdpowiedzUsuń