sobota, 8 maja 2021

cmentarz dla zwierząt

To był straszny dzień :-((( I nieważne ile masz lat - kiedy odchodzi jakieś zwierzę domowe - zawsze jest dramat :-((( Niby to tylko pies, ale był z nami 15 lat! Mega mądry, kochany, oddany - z przeróżnymi przygodami, ale zawsze ze szczęśliwym zakończeniem. Dziś, właśnie wychodziłam do kościoła, komunia dzieci i te sprawy - a on nie żyje! :-((( I musiałam tak zostawić, i jechać - przede mną były 2 Msze Komunijne  + pogrzeb Pana Alojzego - tu akurat mój nastrój był stosowny ;-) Ciężko, strasznie... Posiałam na jego grobie kwiatki ;-) Na wsi zawsze jest miejsce na cmentarz dla zwierząt. A właśnie - jak ktoś mieszka w mieście, to co robi w tej sytuacji? W każdym mieście jest cmentarz dla zwierząt?


1 komentarz:

  1. w mieście oddaje się psa do utylizacji i płaci za to paręset złotych...

    OdpowiedzUsuń